Początki prowadzenia własnej firmy są dość trudne, przekonał się o tym chyba każdy kto kiedykolwiek w życiu próbował założyć swoją firmę. Największe problemy sprawia z reguły dotarcie do klientów. Słaba sprzedaż jest najczęstszym powodem upadków mikroprzedsiębiorstw w pierwszych latach działalności. Osoby decydujące się na ten krok najczęściej mają świadomość tego, że bez skutecznej reklamy nie zdołają przetrwać. Co można jednak zrobić jeśli firma nie przynosi dochodu i brakuje środków finansowych na promocję?

Wiele firm tnąc koszty próbuje dotrzeć do klientów w mediach społecznościowych takich jak Facebook. Wychodzą z dość błędnego założenia, że na Facebook’u są wszyscy i jest to bezpłatna forma promocji. Niestety, na Facebook’u świat się nie kończy, nie każdy ma tam swoje konto. Poza tym jest to dość zamknięty i hermetyczny ekosystem, do którego dostęp Facebook próbuje różnymi sposobami blokować (mówimy o publicznych profilach firm i organizacji) aby wymusić rejestrację. Widziałem już kilka form eksperymentowania FB z takimi rozwiązaniami, które miały na celu ograniczenie dostępu do publicznego profilu aby wymusić rejestrację. Poza tym nie oszukujmy się, Facebook również sprzedaje reklamy i ze wszelkich sił stara się przekonać firmy do ich wykupienia.

Żyjemy w czasach niespotykanego wcześniej natłoku informacji i poszukując jakiejś usługi lub produktu nikt nie pamięta, że kiedyś oglądał stronę albo fan page na FB, które taki produkt lub usługę sprzedają. Automatycznie i dla oszczędności czasu każdy szuka po prostu takich informacji w Google. I tu lepiej sprawdza się własna strona www o ile jest dobrze zoptymalizowana dla wyszukiwarki i właściwie promowana. Promocja stron w Internecie, tak by pokazywały się przed stronami konkurencji, jest bardzo zaawansowanym biznesem i nie sposób bez niej przebić się wyżej niż strony, które z takich technik korzystają. Strony firmowe posiadają także tę przewagę nad Facebook’iem, że nie mają narzuconego schematu organizacji treści i znacznie łatwiej jest dotrzeć do poszukiwanych informacji. Natomiast jako mechanizm wspomagający sprzedaż nic nie można FB zarzucić, w niektórych branżach jest to bardzo skuteczne rozwiązanie – szczególnie kobiecych i młodzieżowych.