Jak rozliczać się z klientami?
Obojętnie jak uzdolnioną osobą możesz być, musisz jakoś rozliczać się ze swoimi odbiorcami. Zgodnie z powiedzeniem, że śmierci i podatków nie da rady uniknąć. Na krótkotrwałą metę jakieś metody pracy „na czarno” spotkały najprawdopodobniej jakąkolwiek osobę pracującą w branży tworzenia stron internetowych. Jeśli tymczasem przewidujesz uzależnić z tym rzemiosłem swoją życiową karierę potrzebujesz wybrać pewną formę rozliczeń. Skoro to blog dla free lancerów nie biorę pod uwagę etatu. Przeto jakie masz możliwości?
Przynajmniej na początku najodpowiedniejszą dostępną alternatywą jest rozliczenie w formie umowy o dzieło autorskie. Korzyścią która z tego płynie jest 50% koszt uzyskania przychodu, a zatem niższy o połowę podatek. To rozwiązanie atrakcyjne zarówno dla ciebie jak również dla zleceniodawcy. Ty odprowadzasz niższy podatek, zleceniodawca wydatkuje mniej aniżeli pozostałym konkurentom, jacy posiadają droższe koszty.
Wszelako w prawdziwym świecie nie jest tak doskonale. Podobna metoda rozliczeń jest często napotykana w przypadku free lancerów współpracujących z ogromnymi (lub mniejszymi) agencjami interaktywnymi, które zlecają im partię produkcji jakich nie są w stanie same przerobić, albo nie posiadają na etacie należytego eksperta. Z mej praktyki wynika natomiast, iż takie firmy wypisują takie umowy masowo, np. pod koniec miesiąca. Będziesz więc być może musiał wyczekiwać na pieniądze do owego czasu. Natomiast jest to niesłychanie niedogodna forma rozliczeń dla pozostałych firm czyli tych, dla których przygotowujesz jakąś pracę wprost. One preferują fakturę.
Inną metodą umowy jest umowa-zlecenie. Taka umowa jest bardziej opodatkowana aniżeli umowa o dzieło i w tejże właśnie specjalności często mniej wykorzystywana. Ma sens w przypadku rozliczeń ze studentami (za jakich nie potrzeba płacić ZUS).
No i w końcu skoro nie pragniesz działać wyłącznie dla agencji musisz wysondować ustanowienie prywatnej firmy. Tematyka tego w jaki sposób otworzyć prywatną firmę wykracza poza ramy tego bloga, dlatego odsyłam tu do odrębnych witryn na tenże przedmiot. Nieomalże każda firma, która będzie zamierzała zlecić tobie jakąś pracę (w naszym wypadku stworzenie strony internetowej), będzie chciała rozliczyć się fakturą. Jeżeli dumasz o tej postaci zarobkowania pieniędzy na serio wcześniej czy później będziesz przymuszony do uruchomienia działalności komercyjnej.
Jeżeli przewidujesz dodatkowo o zamówieniach z zagranicy (Unia Europejska) to niezbędny będzie Euro NIP. Aczkolwiek w przypadku budowania serwisów internetowych na zamówienia międzynarodowe do faktury tej nie dolicza się VATu gdyż w takiego autoramentu działalności działa tzw. odwrotne obciążenie (reverse charge), co znaczy że to klient płaci VAT u siebie wg tamtejszej taryfy, zaś nie ty jesteś odpowiedzialny do jego pokrycia w kraju.